Sen fotografujących aparatami Leica się spełnił. Nowy dalmierzowy aparat cyfrowy Leica serii M odziedziczył wszystkie cechy z analogowego aparatu Leica M.
Wygląd przypomina analogowego brata, a i mocowanie zastosowane takie
same - Leica M. Dzięki temu wszystkie obiektywy Leica będą kompatybilne z
nowym aparatem.
Wygląd jest bardzo śmiały i wyróżniający się. Na górnej obudowie aparatu
liczbę przełączników ograniczono do minimum - włącznik aparatu, tryby
pracy oraz pokrętło czasu ekspozycji (od 1/8000 sek. do czasu Bulb). W
lewej części górnej obudowy znajduje się licznik, który wskazuje ile zdjęć można jeszcze wykonać na akumulatorach. Oczywiście jak na profesjonalny aparat przystało posiada on gorącą stopkę do podłączenia zewnętrznej lampy błyskowej.
Na tylnym panelu znajduje się m.in. duży 2.5-calowy ekran LCD,
przyciski nawigacyjne, menu. Wszystko co potrzebne znajduje się w
zasięgu ręki. Na wyświetlaczu LCD można wyświetlić np. histogram RGB,
który pozwoli określić prawidłowe naświetlenie zdjęcia.
Aparat posiada matrycę CCD generującą minimalną ilość szumów. Rozdzielczość 10.3 mln pikseli pozwala na wykonywanie wysokiej jakości zdjęć nawet w formacie A3. Rozmiar matrycy jest zbliżony do rozmiaru klatki 35 mm, wynosi 18 x 27 mm.
To pozwoliło konstruktorom aparatu zmniejszyć ilość szumów powstałych
przy wyższych czułościach ISO - aparat pozwala ustawić czułość od ISO
160 do ISO 2500. Balans bieli pracuje w trybie auto, 6 trybach programowych oraz umożliwia ustawianie balansu za pomocą temperatury Kelwina od 2000 K do 13100 K.
Aparat zapisuje zdjęcia w dwóch formatach: JPEG oraz DNG. Zdjęcia
zapisywane są na kartach SD. W aparacie można użyć karty SD o pojemności
do 4 GB. |